TEMPOMAT: #25
29/04/2024
Michał KozłowskiBartek Pawłowski
Dotarliśmy wreszcie do tak zwanej ćwiartki. W środku zero filozofowania, po prostu godzina dusznych kawałków w dubowo basowym klimacie wymieszanych ze szczyptą perkusyjnego workoutu.
Dotarliśmy wreszcie do tak zwanej ćwiartki. W środku zero filozofowania, po prostu godzina dusznych kawałków w dubowo basowym klimacie wymieszanych ze szczyptą perkusyjnego workoutu.