budowniczy ruin: XXVI

Głęboki Sen

Prywatny detektyw Philip Marlowe przyjmuje zlecenie od majętnego i mocno schorowanego generała Sternwooda. Staruszek jest szantażowany przez niejakiego A.G. Geigera za hazardowe długi swojej córki. Pozornie prosta sprawa przeradza się w dość zawikłaną zagadkę. Zamieszane jest w nią coraz więcej osób, nie tylko tych z kalifornijskiego półświatka. Marlowe nie bacząc na konsekwencje, nadepnie na odcisk zarówno oprychom, jak i stróżom prawa tylko po to, aby poukładać całą historię w spójną całość.

Wśród morza trunków, dziesiątek poszlak i kilku trupów wybrzmią utwory sekstetu Andrzeja Trzaskowskiego, Johna Lee Hookera, Little Ann, Marvina Pontiaca i Mulatu Astatke.