Evening Selection: #49 Deepmas House
Grudzień – a właściwie jego druga połowa – to czas, gdy za oknem jest bielutko od śniegu, mróz delikatnie się skrzy, świąteczne ozdoby wesoło śmieją się do nas z każdego okna, a szczęśliwi ludzie niespiesznie krzątają się z podarkami po mieście…stop, wróć. Prawda jest taka, że polskie miasta redefiniują skalę szarości, uśmiech to towar deficytowy, a wszechobecne korki i przeładowana komunikacja miejska w okresie przedświątecznym to jest brakujący krąg piekieł Dantego. Słowem – warto zwiać w świat muzyki, a szczególnie muzyki znajdującej się na biegunie jak najodleglejszym od powyższego całokształtu. Wybór wydaje się dość prosty – w grudniu warto odwiedzić planetę deep house. Skupimy się przede wszystkim na kawałkach, które w mojej ocenie spełniają dwa proste kryteria – są z grubsza osadzone w rytmie 4×4 i cechują się wyluzowanym, zdystansowanym vibem. Tego drugiego jest jak na lekarstwo, więc warto dołożyć swoją małą cegiełkę 😉
- Sven Weisemann - Whatever It Is (Just Another Beat)
- Schmoov! - Playground (DiY Discs)
- Marvin Dash - Friday Night With Burt Reynolds (STIR15 Recordings)
- Jori Hulkkonen - Man From Solaris (F Communications)
- Krimp - In The Spirit (In The Spirit mix) (Strictly Rhythm)
- Space Dimension Controller - Transatlantic Landing Bay (R&S)
- Genius Of Time - Peace Bird (Running Back)