Świergoty: #8. 2012, czekasz na tor w Malczycach

Wyobraź sobie – jest zima 2012, wracasz do domu na święta albo z nieudanego kolokwium, siedzisz w EN57 tak starym jak ty, na górze zimno, poprawiasz czapkę, na dole upał, zapomniałeś, że grzejniki pod siedzeniem mają temperaturę ognia, więc stopił ci się kawałek podeszwy, wszędzie tłok, a pociąg nagle staje – linia jest w remoncie, pewnie jakiś fragment zasypał śnieg, może coś się zepsuło, więc stoisz przed Malczycami w ciemnościach i śniegu, i nie pozostaje ci nic innego jak czekać. Wyjmujesz starą empetrójkę, rozplątujesz słuchawki i odpalasz – czytałeś ostatnio na Porcysie, Screenagers i Pitchforku o jakimś chillwave’ie, przeglądałeś blogi na blogspocie z jakimiś witch house’ami. Odpalasz i myślisz, że już niedługo będziesz w domu, będziesz mógł pierogami zagłuszyć myśli o byciu zawodem dla siebie i wszystkich.

Zdjęcie wykonał Dariusz Sieczkowski (https://www.flickr.com/photos/sieczu/).