Ogród: #34
17/05/2023
Tomasz Wróbel
Wróciliśmy na Wenus. Na miejscu zastał nas deszcz, wszyscy wyglądali na przygnębionych. „Co się stało?” zapytaliśmy jednego z mieszkańców Ishtar. „Królewicz wyjeżdża, w mieście zapanował smutek”. Czym prędzej udaliśmy się do pałacu królewskiego. Lew pakował swoje rzeczy, a Królowa płakała. Widząc nasze zdziwienie Lew powiedział: „Wracam na Marsa. Wybrałem życie Wielbłąda.” „Ale będziesz nas odwiedzał?” zapytała Królowa. „Oczywiście!” Po chwili jej łzy ustały. Przytulili się w długim uścisku.