PHONO: #2 – Bill Withers
01/05/2020
Jędrzej Siwek
Pod koniec marca dotarła smutna wiadomość o śmierci Billa Withersa. Autor przeboju Ain’t No Sunshine żył i tworzył na własnych warunkach. Brzmi to jak oklepany zwrot, lecz w jego przypadku to trafna ocena charakteru artysty. Późny debiut, szybki sukces i wczesna, muzyczna emerytura sprawiły, że Bill Withers jest postacią nietuzinkową, wręcz mityczną. W audycji posłuchamy jego nagrań z okresu 1975 – 1978. W drugiej części audycji oddamy głos soulmenom z krwi i kości, których najlepszy czas w karierze przypadł na lata 70. XX wieku.