Martyna Basta

Kulminacyjnym momentem obecności promieni słonecznych w ostatnim czasie był chyba ten, kiedy przeciskały się przez niewzruszone, gęste chmury na okres paru sekund dotykając chodników. To czas, kiedy odnoszę wrażenie, że poruszam się pod ogromnym, szarym kloszem. Nocą nie zasłaniam okien, bo wpadające przez nie światła lamp tworzą na podłodze plamy podobne tym, które w ciągu dnia malowało kiedyś słońce. Mrużę sennie oczy spoglądając na nie przy dźwiękach chłodnych kołysanek, a później jestem już gdzieś całkiem daleko.

traklista
  • Yosuke Fujita - Osoi
  • Bohren & Der Club Of Gore - Karin
  • Biosphere - Antennaria
  • Arve Henriksen - The Sacristan
  • Deru - Let The Silence Float
  • Brian Eno, Roger Eno - Burnt Umber
  • Health & Safety - Sertraline
  • Robert Turman - Flux 2
  • Morton Feldman - Piano Piece 1952 - Version 2
  • Jonny Nash, Suzanne Kraft - Guilt Or Fear
podobne odcinki

27/08/2021

Kaczyński o Warszawie: #11 – Ars Moriendi albo Instytut Dobrej Śmierci