Ogród: #37 – Noc na Saturnie
06/09/2023
Tomasz Wróbel
Gdy otworzyłem oczy, byliśmy już na Saturnie. Okazało się, że przylecieli tam mieszkańcy wszystkich planet – chceli nas pożegnać i razem z nami spędzić nasze ostatnie chwile w Kosmosie. Z wulkanu tryskała gorąca lawa, która rozświetlała mrok nocy. Gorąca atmosfera spowodowała, że nasze ruchy były sensualne i pełne namiętności. Uśmiechając się tańczyliśmy do samego rana. Cóż to była za upojna noc!