Evening Selection: #48 Future Dubstep To The Rescue

Oldskulowy dubstep…piękny to był gatunek, nie zapomnę go nigdy. Dużo basu, BPM skrojony pod rytmiczne kiwanie zakapturzoną głową i jeszcze więcej basu. Gotowa formuła, żeby na wieczność pozostać w undergroundzie? Błąd. Na fali popularności dubstep popsuł się tak spektakularnie, że aż zęby zgrzytają. Na szczęście w morzu popeliny, w okolicach 2007 roku zaczął się kreatywny ferment. Producenci zaczęli sięgać po nieoczekiwane rozwiązania, żonglować tempem i odniesieniami. Tworzyli coś naprawdę świeżego – wpisującego się w ramy dubstepu, ale pełnymi garściami czerpali z gatunków takich jak jungle, garage, nawet techno. Można było poczuć, że w latach 2007-2009 nastąpiła prawdziwa rewolucja, znacznie przekraczająca ramy gatunku. I to właśnie temu, okresowi – który później zaczął funkcjonować pod nazwą ‘future dubstep’ – przyjrzymy się na w listopadowej odsłonie audycji Evening Selection.